czwartek, 29 sierpnia 2019

MINDHUNTER sezon 2 - recenzja #29

MINDHUNTER sezon 2 - recenzja serialu

Netflix

Recenzje pierwszego sezonu znajdziecie tutaj: https://vebth.blogspot.com/2018/10/mindhunter-recenzja-serialu.html

Po dwóch latach od premiery pierwszego sezonu Mindhuntera, Netflix powraca z wielkim hukiem serwując nam drugi sezon. Z niecierpliwością czekałam na jego premierę. Tematyka serialu pochłonęła mnie już od pierwszego sezonu, przez co wyczekiwanie na następny mocno mi się dłużyło. Musze jednak przyznać, że nie obawiałam się spadku jakości. David Fincher to reżyser któremu spokojnie mogę dać kredyt zaufania, wiedząc że się na nim nie zawiodę. 

Drugi sezon ponownie pokazuję kolejny szereg badań nad seryjnymi mordercami. Tym razem przykuwają twórcy również dużą uwagę do życia prywatnego naszych głównych agentów. Dla mnie było to dużą zaletą, ponieważ umożliwiło nam bliższe ich poznanie, lecz wielu ludziom niekoniecznie się to podobało. Oprócz badań jak i życia prywatnego serial serwuję nam również zagadkę na temat morderstw w Atlancie, która z kolejnymi odcinkami robi się coraz bardziej ciekawsza oraz intrygująca...


Przestępcy podobnie jak w pierwszym sezonie robili robotę... Jednak dla mnie żaden nie był w stanie pobić Eda Kempera, który po prostu zawładnął całym pierwszym sezonem. Mimo wszystko wciąż pojawiają się naprawdę ciekawe postacie, a  ich historie z pewnością również was pochłoną.

Sezon ten również posiada świetną ścieżkę dźwiękową, która zdecydowanie robiła robotę! To ile emocji ona dodawała w poszczególnych scenach na ekranie jest wprost nie do uwierzenia. 

Aktorzy również spisali się bardzo dobrze. Wrócili do nas tacy sami jak i nawet nie lepsi przez co, aż miło było na nich patrzeć.

Sezon oceniam na mocne 9/10 Naprawdę był niesamowity! Czemu, więc nie daje całej 10? bo jestem niemal pewna, że będzie ona zarezerwowana dla trzeciego sezonu, który pokaże mi mimo wszystko więcej tych rozmów z mordercami, które bardziej mnie fascynowały niż przeprowadzenie śledztwa. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz