wtorek, 24 listopada 2020

Wikingowie sezon 1 - recenzja #62

Wikingowie sezon 1 - recenzja 


MGM Television

Minęło już tak dużo czasu od premiery tego serialu, że chyba nikt nie przypuszczał, że kiedykolwiek się za niego zabiorę. Spokojnie ja też nie przypuszczałam. Liczy on 6 sezonów i pewnie będzie ich jeszcze więcej. Mam natomiast wrażenie, że obejrzałam już wszystkie interesujące mnie mini seriale. Głównie dlatego, zdecydowałam się zacząć właśnie ten.

Trzeba przyznać, że Wikingowie są jednym z najgłośniejszych tytułów ostatnich paru lat. Czy słusznie? Po pierwszym sezonie mogę śmiało stwierdzić, że TAK! Nie jesteście w stanie wyobrazić sobie jaką frajdę przynosiło mi oglądanie tej historii. Pierwszy sezon obejrzałam w zasadzie prawie za jednym posiedzeniem. Wszystko tutaj działo się tak szybko, a ja jako widz nie mogłam odwrócić wzroku od ekranu.

Sam serial opowiada o tytułowych Wikingach. Twórcy serialu starają się nam przybliżyć ich losy oraz za pomocą głównego bohatera - Ragnara przedstawić ich liczne podboje.

czwartek, 19 listopada 2020

The Crown sezon 4 - recenzja #61

 The Crown sezon 4 - recenzja

   zdjęcie: Netflix       

Polecam zaznajomić się z moimi recenzjami dotyczącymi poprzednich sezonów:

Sezon 1: https://vebth.blogspot.com/2020/01/the-crown-sezon-1-recenzja.html

Sezon 2: https://vebth.blogspot.com/2020/01/the-crown-sezon-2-recenzja-30.html

Sezon 3:  https://vebth.blogspot.com/2020/02/the-crown-sezon-3-recenzja-31.html

Jeżeli siedzicie tutaj już trochę to zapewne wiecie jak bardzo czekałam na ten 4 sezon. The Crown poznałam w zasadzie dopiero rok temu, ale kompletnie w nim przepadłam. Ten serial trafił do jednych z moich największych perełek, którą kocham całym serduszkiem. Premiera tego sezonu należała jednak do dużo głośniejszych niż te w poprzednich latach. Spowodowane jest to głównie tym, że twórcy w końcu ukazują nam historie Diany na która w zasadzie czekaliśmy od pierwszego sezonu. Prawda jest taka, że zapewne część ludzi obejrzy ten bez zaznajomienia się z poprzednimi trzema. Osobiście polecam zaznajomić się również z tamtymi, ponieważ poziomem są równie genialne. 

Nad fabułą się nie będę rozwijać. Historia toczy się w okolicach pojawienia się Diany w rodzinie królewskiej oraz objęcia rządów premiera przez Żelazną Damę. 

piątek, 13 listopada 2020

FILMOWE PODSUMOWANIE PAZDZIERNIKA 2020

FILMOWE PODSUMOWANIE PAZDZIERNIKA 2020 

Zanim cokolwiek powiecie - Tak wiem, nie było podsumowania sierpnia, września, a te z pazdziernika wrzucam w połowie listopada. Moja systematyczność i organizacja powoli podupada, a ja próbuje jakimś sposobem się z niej wygrzebać... Nie chce nic obiecywać, ale wierze że uda mi się w końcu wrócić do mojej wcześniejszej z początku roku rutyny. Przejdźmy może do samego podsumowania.



25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy (2020) - Trzeba przyznać, że podczas jego premiery było niesamowicie o nim głośno. Kogokolwiek bym się nie zapytała wiedział o jego istnieniu i miał zamiar go obejrzeć. Film porusza sprawę Tomasza Komendy, który niesłusznie został skazany na 25 lat więzienia. Nie będę się tutaj o nim jakość szczególnie rozpisywać, ponieważ powstała o nim osobna recenzja: https://vebth.blogspot.com/2020/10/25-lat-niewinnosci-sprawa-tomka-komendy.html 

Dodam tylko, że wzbudził on we mnie niewyobrażalne ilości emocji i długo o nim nie zapomnę.

Film oceniam 9/10


Dirty Dancing (1987) - Piosenkę z niego znam na pamięć, a jakimś cudem nigdy wcześniej tego filmu nie obejrzałam. Cieszę się, że w końcu coś mnie popchnęło, żeby w tym miesiącu go nadrobić. Wzbudził on we mnie niewyobrażalnie dużo pozytywnych emocji, a ja sama wręcz uśmiechałam się do ekranu. Opowiada on o Baby, która wraz z rodziną wybrała się do ekskluzywnego ośrodka na wakacje. To właśnie w nim poznała młodego nauczyciela tańca z którym zaczęła ją łączyć szczególna relacja. Ludzie idźcie w tanecznym kroku to oglądać, a ostatnie co chcę do was powiedzieć to BECAUSE I'VE HAD THE TIME OF MY LIFE NO, I NEVER FELT THIS WAY BEFORE YES I SWEAR IT'S THE TRUTH AND I OWE IT ALL TO YOUUUUU 

Film oceniam 9/10


Szczęściarz (2012) - Powiedźcie mi (tyczy się to głównie płci żeńskiej, ale może nie tylko) czy wy też macie tak, że po prostu od czasu do czasu macie ochotę obejrzeć jakiś romans, melodramat? W typ przypadku miałam ochotę nie tylko na melodramat, ale na melodramat z Zaciem Efronem w roli głównej. Nie wiem czy jestem w stanie ocenić go obiektywnie, ponieważ tamtego wieczoru po prostu potrzebowałam takiej historii. Opowiadała ona o byłym żołnierzu, który próbuje odnaleźć dziewczynę z odnalezionej fotografii chcąc jej podziękować za uratowanie życia. Dobra, jednak mogę wspomnieć o jednej rzeczy, która nawet w tamtym stanie mnie wkurzyła. Tak dennego finału, który ma za zadanie wywołać u nas emocje dawno nie widziałam. Serio. On przypomniał mi czemu tak rzadko oglądam takiego typu filmy.

Film oceniam 6/10


Proces Siódemki z Chicago (2020) - Tegoroczna głośna premiera Netflixa. Znakomita obsada oraz historia do opowiedzenia, a mimo tego czegoś mi brakowało. Nie jestem nawet do końca teraz stwierdzić czego dokładnie... Moje wrażenia po filmie są po prostu takie, że był dobry i tyle. Nic więcej. Sam film przedstawia nam losy bohaterów, których pokojowy protest zamienił się w groźne starcie z policją. Po tym incydencie zostają postawieni przed ławą przysięgłych rozpoczynając jeden z najbardziej znanych procesów w historii. Coś pomiędzy mną, a tym filmem nie zagrało, ale nie uważam że sam film był zły. Mam po prostu wrażenie, że można było wycisnąć z niego coś więcej.

Film oceniam 7/10


Miesiąc nie należał do fantastycznych pod względem ilości obejrzanych filmów. Głównie dlatego, ponieważ jak już znajdowałam czas na oglądanie to wróciłam z powrotem do seriali.

poniedziałek, 2 listopada 2020

Grand Army - recenzja #60

 Grand Army - recenzja

Po skończeniu "Ku jezioru" zastanawiałam się co mogłabym zacząć jako następne. Nie musiałam długo szukać, ponieważ po obejrzeniu samego zwiastuna od razu zabrałam się za pierwszy odcinek. 

Nowe seriale tego typu mają o tyle trudność, że bardzo dużo ich powstaje przez co mogą wydać się dość schematyczne. Obawiałam się, że to samo może spotkać właśnie ten. Co ciekawe o serialu mogę powiedzieć naprawdę dużo, ale na pewno nie to, że jest schematyczny. Swoją strukturą przypominał mi 13RW i z niektórych komentarzy dowiedziałam się, że podobny jest również do Skins oraz Euforii. Drugiego oraz trzeciego serialu niestety jeszcze nie oglądałam, ale jeżeli chodzi o 13RW, to mam nieodparte wrażenie, że "Grand Army" jest czymś, czym twórcy 13RW chcieli, żeby było. Brzmi to lekko skomplikowanie, ale inaczej nie potrafię tego ująć. 

Może na początek zacznę od samej fabuły. Serial opowiada nam o losach kilku nastolatków uczęszczających do jednego z liceów na Brooklynie. Pokazuje nam to z czym każdy z nich się musi zmierzyć oraz jak bardzo ich problemy różnią się od siebie nawzajem. 

Opis dość prosty, ale sam serial już taki nie jest. Jedną z jego największych zalet jest fakt, że jest on strasznie "na czasie". Pokazuje nam problemy, które były jednymi z najgłośniejszych na całym świecie oraz sytuacje, które miały miejsce nie tak dawno temu. Było to dla mnie bardzo zaskakujące, ponieważ nie spodziewałam się niektórych poruszonych tutaj kwestii. 

Natomiast jeżeli chodzi o samych bohaterów. Obstawiam, że każdy z was znajdzie tutaj, choć jednego ulubieńca. W moim przypadku w momencie kiedy takową znalazłam, przeżywałam jej wszystkie sceny 100 razy mocniej. Oczywiście potrafi to również działać w drugą stronę przez co tych mniej lubianych nie znosimy jeszcze bardziej. 

Mówiąc o bohaterach chciałabym również poruszyć kwestie aktorstwa, które było naprawdę dobre! Z tego co się orientuję, większość aktorów odgrywających swoje postacie, nie ma zbyt dużego doświadczenia. Tutaj jest to praktycznie niezauważalne, co wychodzi jak najbardziej na plus całemu serialowi. Nawiasem mówiąc - Mam olbrzymią nadzieję, że zobaczę w czymś jeszcze Odesse Aldon, która jak dla mnie wygrała cały ten serial. 

Serial "Grand Army" oceniam 8,5/10. Zdaję sobie sprawę, że ocena jest wysoka, ale dawno nie widziałam młodzieżowego serialu poruszającego tak ważne tematy jak tutaj. Dodatkowo pokazane jest to wszystko w naprawdę dobry i przyswajalny sposób. Wydaje mi się, że każdy nastolatek spragniony dobrej młodzieżowej produkcji powinien to zobaczyć.