poniedziałek, 20 stycznia 2020

The Crown sezon 1 - recenzja #33

The Crown sezon 1 - recenzja 

zdjęcie: Netflix
The Crown- Czemu nie zaczęłam oglądać tego serialu wcześniej? Te pytanie chyba będzie mnie męczyć przez naprawdę długi czas. Pewnie już nieraz słyszeliście o tym serialu. Jednak dla osób,  które jakimś cudem go ominęły opowiem o czym jest.

Głównie opowiada nam on o losach Elżbiety II, która po śmierci swojego ojca musiała zasiąść na tronie i panować nad Wielką Brytanią. Mówi nam on o jej poświęceniach oraz wyrzeczeniach. Próbuje choć trochę przybliżyć nam on jej postać oraz jej rodzinę.


Bardzo się cieszę, że zaczęłam go oglądać. Ostatnio miałam pewny zastój w oglądaniu czegokolwiek, a on pomógł mi go przełamać. Co ciekawe sama w trakcie oglądania wrzucałam pauze, aby szybko wygooglować, czy rzeczywiście dane sytuacje miały miejsce i jak się one skończyły. Wydaje mi się, że jest to już dość zachęcające, ponieważ nie każda produkcja biograficzna jest w stanie to zrobić.

Po za tym serial jest naprawdę dobrze zrobiony! Przyjemność wręcz przynosi samo oglądanie strojów, czy wystroju pałacu. Brytyjski akcent w tle tylko dodaje uroku i nas jeszcze bardziej zaczarowuje. 

Aktorsko serial również bardzo dobry. Netflix naprawdę się postarał. Aktorzy, wręcz do bólu przypominają nam nasze autentyczne postacie. Z przyjemnością się je ogląda i nie można, wręcz oderwać wzorku od ekranu. Bardzo dobrze odegrane są relacje pomiędzy bohaterami. Sami w zasadzie wierzymy, że oglądamy coś autentycznego. Zazwyczaj o losach rodziny królewskiej dowiadujemy się z telewizji, bądź mediów. Przeszłe jej historie dla osób, które nie są pasjonatami są wręcz obce. Cieszę, że produkcja stara nas się z nimi zaznajomić w tak prosty i ciekawy sposób

Ja osobiście podczas oglądania dawkowałam sobie odcinki. Nie był to dla mnie serial, który mogłabym obejrzeć w jeden dzień. Dwa odcinki dziennie to był maksimum. Nie wiem czy dlatego, ponieważ boję się skończyć moją przyjemność, czy może po prostu inni również tak mają.

Także jeżeli kiedykolwiek interesowałeś/aś się brytyjską rodziną królewską to zdecydowanie polecam! Zachęcam również osoby, które kompletnie ten temat nie dotyczy, bo właśnie dzięki tej produkcji może Cię on zaintrygować!


Serial oceniam 10/10. Ocena niezła prawda? Głównie dlatego, ponieważ nie spodziewałam się czegoś, aż tak dobrego, a księżniczka Małgorzata wręcz mnie zauroczyła. Zresztą Elżbieta również. Także nie czekajcie i obejrzcie ten serial!

2 komentarze:

  1. Zaciekawiłaś mnie swoją opinią a nie znam niestety tej pozycji. Ja i mój chłopak lubimy takie historyczne klimaciki więc sięgniemy po to. Dzięki!
    https://wedrowniczeczytadelko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli lubicie takie klimaty to jak najbardziej zachęcam!

      Usuń