czwartek, 28 stycznia 2021

10 Seriali o nastolatkach, które MUSISZ OBEJRZEĆ CZĘŚĆ 2

10 Seriali o nastolatkach, które MUSISZ OBEJRZEĆ CZĘŚĆ 2

Minęło już trochę czasu od opublikowania pierwszej części tego postu. Przyznaje, że od tego czasu sporo się zmieniło. Jedną z największych zmian jest fakt, że teraz prawdopodobnie ani jednego serialu z pierwszej części nie miałabym ochoty obejrzeć. Lista, którą przygotowałam wam dzisiaj nie jest idealna - nie zmienia to jednak faktu, że przy wszystkich z nich odczuwałam dużą przyjemność z oglądania. Są seriale lepszej oraz gorszej jakości. Postaram się to wszystko uwzględnić przy przedstawianiu wam ich teraz.



STRANGER THINGS (2016-) 


Wydaje mi się, że o tej produkcji słyszał już dosłownie KAŻDY. Mimo to, i tak zdecydowałam się umieścić ją na tej liście. Stranger Things opowiada o paczce przyjaciół, którzy próbują odnaleźć swojego zaginionego kumpla Willa. Nikt nie ma pojęcia, co się z nim stało, a podczas jego nieobecności w małym miasteczku dochodzi do niewytłumaczalnych zdarzeń. 
Oglądam go od premiery, więc z początku naprawdę niewiele pamiętam. 
W każdym razie serial posiada ogromną rzeszę fanów. Przyznaje, że ja zagorzałą fanką nigdy nie byłam, ale sam serial bardzo lubię i z pewnością będę go kontynuować.

SKINS (2007-2013)


Serial ma już swoje lata, ale mam wrażenie, że ludzie wymieniając seriale o nastolatkach często o nim wspominają. Jest to brytyjska produkcja, której udało mi się obejrzeć dopiero pierwszą generacje (każda generacja ma bodajże po 2 sezony. Później cała obsada się zmienia). 
Sam serial opowiada o losach grupy nastolatków, skupiając się przy tym na ich osobistych problemach. Będę szczera. Nie do końca przekonała mnie ta pierwsza generacja. Polubiłam tutaj dosłownie tylko jedną bohaterkę, która była drugoplanową postacią. Wszyscy inni wydawali mi się po prostu źli... Na pewno będę kontynuować, bo jestem ciekawa drugiej generacji. Głównie dlatego, ponieważ moja ulubiona bohaterka będzie tam jedną z głównych. Uważam jednak, że na liście znajdują się dużo lepsze od tej produkcji seriale.

 QUICKSAND (2019) 

Ten serial oglądałam już jakiś czas temu. Jest bardzo krótki (składa się bodajże z 6 odcinków). Ma mocne wejście, ponieważ już od początku wiemy, że doszło w szkole do strzelaniny w której zginęło parę uczniów oraz nauczyciel. Razem z bohaterką oglądamy przeszłe wydarzenia, aby dowiedzieć się jak do tego doszło.
 Podobał mi się. Pamiętam, że obejrzałam go w zasadzie za jednym posiedzeniem, co już coś znaczy. Wydaje mi się, że jest on idealny na wieczór właśnie w takiej porze roku. Jest on mało popularny, ale jak dla mnie zasługuje na naprawdę więcej.
  

GRAND ARMY (2020-) 

Pamiętam jak natrafiłam na niego dosłownie przez przypadek na Netflixie. Miał dopiero co premierę, a ja szukałam właśnie czegoś co jest skierowane dla młodzieżowej grupy odbiorców. POZYTYWNIE SIĘ ZASKOCZYŁAM! To jest połączenie klimatu z 13 powodów, a Euforii. Przyznaje, trudno jest dorównać temu drugiemu, ale jeżeli chodzi o 13 powodów, to przebiło je W DUŻYM STOPNIU. Mamy tutaj masę "na czasie" tematów, które zostały poruszone. Po za tym Ci bohaterowie - Nie są idealni i nie mogę powiedzieć, że kocham ich wszystkich, ale jedna dziewczyna tutaj skradła całe moje serce. Serial ponownie opowiada o grupie nastolatków uczących się w jednej szkole na Brooklynie. Jest on mało popularny, ale NAPRAWDĘ WARTY UWAGI
Czekam z niecierpliwością na wiadomość o drugim sezonie.

SZKOŁA DLA ELITY (2018-) 

Jest to chyba jeden z najpopularniejszych seriali podjętych do zrecenzowania na moim blogu. Cieszę się, że w końcu mogę umieścić go na takiego typu liście. Opowiada on o elitarnej szkole w której dochodzi do zabójstwa jednej z uczennic. My śledząc fabułę, próbujemy dowiedzieć się kto jest mordercą oraz co doprowadziło do zabójstwa dziewczyny. 
Pierwszy sezon był dla mnie nudny. Śmiać mi się chce, jak wspominam, że myślałam o porzuceniu doszczętnie tego serialu. Zakochałam się w drugim sezonie, a trzeci mimo tego, że nie był idealny i tak sprawił, że nie mogłam oderwać się od ekranu.
Więcej możecie poczytać przy recenzjach wszystkich sezonów:


EUFORIA (2019-) 

Co jak co, ale wydaje mi się, że o tej produkcji HBO MUSIELIŚCIE słyszeć. Temat problemów nastolatków poruszony w inny, bardziej odważniejszy sposób.
Jeden z najlepszych aspektów całego serialu jest fakt, że każdy odcinek porusza problemy innej osoby przez co jesteśmy w stanie bardziej ją poznać. Przyznaje, sama nie do końca potrafiłam utożsamić się z tymi ludźmi. Nie zmienia to jednak faktu, że serial wywołał we mnie masę emocji i nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć co będzie dalej. Dodatkowo zdjęcia oraz samo dopasowanie kolorów jest, wręcz przyjemnością dla oka.


DARE ME (2020-)


To był jeden z tych typów seriali, które skończyłam w naprawdę ekspresowym tempie. Jego fabuła nie była zawrotna, ale wciągnął mnie i ciekawiłam się dalszych losów bohaterek. Opowiada on o dwóch przyjaciółkach należących do szkolnej grupy cheerleaderek. Pewnego dnia do szkoły przybywa nowa trenerka, która zmienia wszystkie panujące dotychczas w ich drużynie zasady.

Serial naprawdę w porządku, ale nie dla wymagającego widza. Czysta rozrywka, która do waszego życia raczej nic nowego nie wniesie.


 TINY PRETTY THINGS (2020-) 

Dobra... Minęło już trochę czasu od obejrzenia tego serialu i mam wrażenie, że jestem jeszcze bardziej nastawiona na niego negatywnie niż wcześniej. Podobna sytuacja co wyżej - do waszego życia nic on raczej nowego nie wniesie.
Na samym początku dowiadujemy się, że uczennica z prestiżowej szkoły baletowej została zepchnięta z dachu. Nie mamy pojęcia kto to zrobił oraz dlaczego. Wszystkiego dowiadujemy się z biegiem fabuły. Brzmi w porządku, ale wykonanie niestety jest ZNACZĄCO gorsze. To był guilty pleasure, ale już tak konkretnie guilty, ponieważ Ci bohaterowie swoją głupotą potrafili przejść samych siebie.
Największą zaletą tego serialu jest zdecydowanie soundtrack oraz sceny z baletem. To głównie dla nich dalej to oglądałam.


THE WILDS (2020-)

Jeszcze ode mnie o tym serialu tutaj nie słyszeliście, ale USŁYSZECIE! JAKIE TO BYŁO PRZYJEMNE W OGLĄDANIU, TO TYLKO JA WIEM. POWAŻNIE. 
Dobra. Zanim zacznę się dalej rozpływać zaznaczę tylko jedną ważną kwestię. To był guilty pleasure - mój guilty pleasure do którego z pewnością będę ciągle wracać. Miało to swoje błędy logiczne, które potrafią razić w oczy. Jeżeli jednak szukacie serialu dla nastolatków i nie potrzebujecie, żeby wszystko się trzymało kupy, to spróbujcie to. Serial opowiada o grupie nastolatek, która została wysłana na obóz. Podczas lotu do miejsca pobytu, zdarzyła się katastrofa lotnicza w wyniku, której dziewczyny utknęły na bezludnej wyspie.


 MAŁE OGNISKA (2020)



To nie jest typowy serial o nastolatkach. Mimo to, odgrywają oni tutaj znaczącą rolę, dlatego postanowiłam go tutaj umieścić. Skupia się on na dwóch rodzinach - jedna żyjąca w bajce, ogromnym dobrobycie. Druga - nie mogąca pozwolić sobie na wszelkie przyjemności, ale mimo to czująca się szczęśliwie. Obydwie matki toczą ze sobą nieświadomą walkę. Przyznaję, lubię wybierać sobie, którąś z stron, której mogę kibicować. Tutaj to nie było, aż tak oczywiste, ponieważ dwie panie miały w pewnych aspektach taką samą rację. 
Serial dobry, ale jak dla mnie zepsuł go finał. Należę do mniejszości, ponieważ większości osób się on podobał. Dla mnie był niedorzeczny, ale to temat na osobną dyskusje.. 
Dodam tylko, że Reese Witherspoon jest po prostu stworzona do takich ról, ponieważ tutaj przeszła samą siebie. Można to obejrzeć, chociażby tylko dla niej.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz